|
|
Jako dziecko marzyłam o psie.
Moja marzenie spełniło się, gdy miałam 10 lat.
Jacky - złoty cocker spaniel - mój pierwszy pies.
Był wspaniałym towarzyszem dziecięcych zabaw i spacerów.
On pokazał mi jak wiernie i bezinteresownie kocha psie serce.
Mając 17 lat na wakacjach w Hiszpanii spotkałam wspaniałego złotego psa.
Zachwycił mnie swoja urodą, inteligencją, temperamentem i oddaniem właścicielowi... GOLDEN RETRIEVER.
Juz wtedy wiedziałam ze kiedyś taki pies zamieszka w moim domu.
Wymarzony, pojawił się w moim życiu dość nieoczekiwanie 5 lat później.
Maksymilian - mój pierwszy golden i zarazem pierwszy naprawdę MÓJ pies.
Razem uczyliśmy się jak mądrze zawiązywać ludzko-psie przyjaźnie.
Sprawił, że pokochałam tę cudowną rasę.
Zmienił całe moje życie.
Pomalował mój świat kolorem gold...
Psi znajomi i przyjaciele. Wielogodzinne dyskusje, wspólne wyjazdy. Spacery, szkolenia, wystawy...
Dziś to nieodłączna cześć mojego życia.
Mój świat to kilka zimnych nosów i merdających ogonów. Kilka par oczu patrzących zawsze z miłością, akceptacją i oddaniem.
Moje psy mieszkają w domu. Są członkami rodziny i najlepszymi przyjaciółmi.
Towarzyszami wycieczek, spacerów jak i wieczorów w domowym zaciszu.
Kochane i rozpieszczane...czasami odrobinkę za bardzo :-)
W 2005 roku moja hodowla została oficjalnie zarejestrowana w Związku Kynologicznym w Polsce
oraz w FCI pod przydomkiem Qdore.
W tym tez roku na świat przyszedł pierwszy miot.
Szczenięta odchowywane są w domu z ludźmi, kotem i innymi psami. Ich narodziny to wielkie wydarzenie a czas spędzony przy ich odchowie jest niezapomnianym przeżyciem.
Moim pragnieniem jest, aby psy tej wspanialej rasy towarzyszyły mi przez resztę życia oraz by szczenięta urodzone w mojej hodowli wiodły długie, zdrowe i szczęśliwe psie życie u boku swoich kochających właścicieli.
W 2010 roku za zasługi dla kynologii zostałam odznaczona brązową odznaką honorową Związku Kynologicznego w Polsce.
W 2013 roku zdałam egzamin i zostałam asystentem kynologicznym ZKwP.
W tym miejscu chciałam podziękować osobom, bez których moje życie nie byłoby takie, jaki jest.
Dziekuje....
Mojej Mamie - za to ze wierzy we mnie, wspiera i akceptuje drogę, którą wybrałam
Małgosi - za to ze była, za to ze JEST (nawet, gdy jej nie ma) i za to ze będzie
Pawłowi - za ogromną cierpliwość, za entuzjazm w zaprzyjaźnianiu się i za całą miłość
Grześkowi - za wszystko co było dobre, za pomoc, za otwarte serce
Marcinowi - za Maksymiliana
Tatianie - za cudownego Reda i ogromne zaufanie, jakim mnie obdarzyła
Ewie - za "mój" pierwszy czarno-biały miot oraz wiele cennych rad i doświadczeń
Diane i Casprowi - za szczególny okres mojego życia i za księżniczkę Cleo
Ali - za to, że jest bardzo profesjonalną psią nianią
Sławkowi - za wiele pięknych zdjęć
Karolinie - za wsparcie w zrealizowaniu mojego marzenia i za naszego Synka
Właścicielom psiego potomstwa - za troskę i oddanie dla moich małych szczeniaczków
Przyjaciołom z lubelskiego oddziału ZKwP...grupie wspaniałych ludzi, pasjonatów -
za to ze przyjęli mnie do swojego świata, pokazali ile radości może dawać wspólna praca i zabawa, zawsze służą pomocą i wsparciem.
Agnieszka Łukaszczyk
Galeria
|
|
|
|